Nie kłamałem bo po co psycholog i tak wyczuje że coś jest nie tak i nie denerwujcie sie bo też widza. Wiem że to trudne bo tez sie denerwowalem jak wchodziłem ale pani psycholog była bardzo fajna i fajnie się rozmawiało.
Oczywiście pytanie o to dlaczego chcę służyc w policji było ale o cechy dobrego policjanta nie, miałem jeszcze pytania co mnie zlosci, co stresuje, jak sobie radzę ze stresem, moja największa porażka życiowa i największy sukces, kto i za co mnie ostatnio skrytykowal (moze cos mi sie jeszcze przypomni to napiszę
).
Nie wyciągała, ani strasznie nie domagała sie głębszej odpowiedzi, raz przy tym jak mówiłem o moich zaletach i wadach jak powiedziałem że jestem asertywny to sie spytala co to asertywność a tak to luzik.
Jak na testach wpiszesz że sie nie denerwujesz wogóle a wejdziesz i będziesz z psychologiem w czasie rozmowy sie denerwowac to raczej odpadniesz tak samo pytanie o kłamanie w testach i też takie pytanie mi zadała w rozmowie tu i tu musi być taka sama odpowiedz.
jak cos jeszcze to pytać