Broda napisał(a):Z tego co kojarzę pkt nalicza komputer z testu a psycholog ma inne zadanie, np weryfikacja czy pisałeś prawdę, ogólna ocena Twojej osoby itp
dokladnie juz to ogarnałem
cóż ja sie zegnam w tym roku z poborem, 150 pkt szału nie robi. Niektorzy mowia, ze RK jest latwiejsza niz rozmowa z psychologiem, dla mnie bylo odwrotnie, RK byla bardziej stresujaca, dwaj panowie policjanci bardzo spoko, ale pani psycholog budowała niemiłą atmosfere, mozna bylo odniesc wrazenie ze jest tu za kare
a my jestesmy przestepcami
nie dala czasu przywitac sie jak czlowiek, potrafila przerwac moja wypowiedz w polowie, zadajac kolejne pytanie. no coz taka jej rola.
Sprobujemy za rok, motywacja jest, bledy popelnione wziete pod uwage, walczymy dalej