poli251 napisał(a):Jak pisałem wcześniej prawdę mówiłem w 100%. I wynik negatywny, teraz nawet nie mam możliwości omówienia gdzie mi źle poszło. A szkoda bo chciałbym się dowiedzieć co poszło nie tak. Szkoda czasu, pieniędzy i stresu.
Tez dochodze do takiego wniosku. Zaliczyłem wszystkie etapy, wiem ze punktów duzo nie miałem, ale kto wie ile miała reszta kandydatów? Po rozmowie kwalifikacyjnej, Pani powiedziala, ze nie maja terminów na badania, dala mi karteczke na którą miałem wpisac date jak z terminem beda dzwonic. Czekałem cierpliwie i co? Dostałem list, że nie mają ''potrzeb kadrowych'' cos w tym stylu i konczą postępowanie rekrutacyjne wobec mnie. Dobre