Program „Rekrut”, który umożliwia podjęcie służby w Policji odbywa się w systemie skoszarowanym.  W trakcie jego trwania możliwość jednoczesnego studiowania (tryb zaoczny) i służby w Policji, jak też i każdorazowe opuszczenie jednostki uzależnione jest od indywidualnej zgody właściwego przełożonego, który może, ale nie musi takiej zgody wydać.

Tak, tak, ale każdy niestety wie, że pogodzić studia, jak i pracę nie jest łatwo. Sama mam teraz przykład na sobie.

No właśnie. Dyżury w policji mogą skutecznie utrudniać pogodzenie studiów z życiem codziennym. Chyba, że ktoś by się sklonował.

Gdyby klonowanie było dozwolone w Polsce.. Ja sam pracuję i się uczę i wszystko da się pogodzić.

To zależy też od tego, gdzie pracujesz. W jednej pracy da się pogodzić, w innej nie - taka polska rzeczywistość.

A co jeżeli trafi się weekend w szkole i w policji? Czy można wtedy się jakoś na spokojnie dogadać? Jak myślicie?

Mnie się wydaje, że wszystko zależy od ekipy. Przecież zawsze można się dogadać jeżeli chodzi o zamianę.

Niby tak, chociaż nie każdy jest też skłonny siedzieć non stop w weekend w pracy więc to jest dość sporna kwestia.

No właśnie. Każdy ma jednak swoją rodzinę i chciałby z nią spędzać chociaż trochę wolnego czasu.

Jak chcesz spędzać wolny czas z rodziną to proponuje jednak nie wybierać się do policji, bo to jest bez sensu akurat.

Czemu bez sensu? Rozwiń to proszę, bo jestem ciekaw.

Twierdzisz że policjant nie ma czasu po pracy czy o co chodzi?

Właśnie czy policjant nie ma czasu po pracy? Bo ja też tego za bardzo nie rozumiem... Czas zależy też od organizacji samego siebie.

Ale to wszystko zależy od tego, czy masz dużo zajęć w pracy, czy też nie. I jakie zajęcia masz po pracy..

No a to nie jest tak, że masz jakieś wolne, jak masz służbę w jeden dzień? No jakoś w to nie wierzę, żeby nie było czasu na nic innego.

Jest czas, jest. Co prawda bardzo mało, ale policjant też potrzebuje życie prywatne jakoś pogodzić.