Witam, otóż jestem w miarę wysoką kobietą, ale niestety genetycznie odziedziczyłam również skłonność do wiecznie niskiej wagi. Sama waga do mojej sprawności fizycznej nic nie ma, wręcz przeciwnie. Niestety nie raz słyszałam hasła w stylu "anorektyczka" [chociaż do takowych jeszcze mi brakuje]

Czy bardzo niska waga może mnie wykluczyć podczas rekrutacji ?

Moim zdaniem Twoja waga nie ma nic do rzeczy, bo tak na prawdę ludzie są różni. Liczy się sprawność i inteligencja.

Ale wiadomo przecież, chociaż nie chcę tutaj nikogo obrażać, że jeżeli ktoś waży ponad 100 kg przykładowo to nie będzie sprawny fizycznie.

A jakim cudem ktoś kto ma ponad 100 kg może być sprawny fizycznie? Chyba, że ma 2 m i dużo mięśni to inna bajka.

No właśnie. Poza tym nie lubię, jak kogoś ocenia się po wyglądzie. Polska mentalność jest bardzo dziwna.

Na polską mentalność niestety nie mamy wpływu, Polacy zawsze będą oceniać po wyglądzie i nie ma żadnego ale.

Wracając do wagi to tak na prawdę osoba, np. bokser, który waży dużo może być sprawny fizycznie i co wtedy?

No bokser to jednak inna sprawa niż policjant więc nie byłbym pewny, czy te dwie rzeczy można w ogóle porównywać.

Bokser, który waży ponad 100 kg - nie wiem, czy jest taki zwinny i szybki jednak... Musiałby być przy tym bardzo wysoki.

To zależy wszystko tak na prawdę od sylwetki. Czasem można być zwinnym i dużo ważącym, a czasem na odwrót.

No i tu jest znowu kwestia dyskusji. Znam dziewczynę dość tęgawą, a sprawną fizycznie.

No bo jedno z drugim tak na prawdę się nie wyklucza. Jak dziewczyna ma takie geny to nie będzie szczupła i tyle.

Waga nie ma nic do rzeczy, jeżeli osoba ta ma chęci i potrafi być sprawnym fizycznie, nie obrażajmy nikogo.

Wagę zawsze można zmniejszyć jak się chce, więc nie rozumiem o co to całe halo jest..

Jest tu osoba, która waży ponad normę i jest policjantem? Jestem ciekaw, jak sobie radzi, dlatego pytam.