Forum Policyjne - Rekrutacja do policji - Testy do policji

Pełna wersja: Brak jadra
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam wszystkich. Właśnie się staram o przyjęcie do Policji, ale jest jedno ale (właściwie 2). Pierwsza sprawa: na skutek przebytego nowotworu usunięto mi jedno jądro. W chwili obecnej jestem już całkowicie zdrowy. Obyło się bez dodatkowego leczenia (tylko zabieg operacyjny). W Rozporządzeniu w sprawie właściwości i trybu postępowania komisji lekarskich przy moim "schorzeniu" jest wpis Z i N ( pkt. 53 . 1). Niestety nie mogę się doczytać czy łapię się pod Z czy pod N.

Druga sprawa to tatuaż na nodze (całkowicie zakryty od kostki po kolano)- czy kwalifikuje się to pod niezdolność do podjęcia pracy?

Dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam.
Najprościej nie chwal się jądrem, nie dojdą do tego. A co do tatuażu mnie uje**ali za tatuaż na brzuchu, całkowicie nie widoczny. Ma go nie być i juz Smutny . Pod jakie woj. jestes?
Dzięki za informację. Raczej ciężko to ukryć. Jest widoczna blizna po operacji no i po dokładniejszym przyjrzeniu brak jednego jajkaUśmiech Jestem z Dolnośląskiego. Legnica.
Moze u ciebie na ten tatuaż spojrzą życzliwiej niż w poznaniu. A co do jądra u mnie nie zaglądają w majtki. Pozdrawiam
No właśnie z tego co się orientuje, to nie zaglądają w majtki, więc można spokojnie to ukryć. Akurat taką sprawę to można.
Tatuaż to pół biedy, bo można usunąć, ale braku jądra niestety nie da się zakryć, bo niby jak?