Witam, większość moich prac odbywała się na umowę zlecenie, podczas dostarczania dokumentów pani od kadr chciała tylko świadectwa pracy, więc dałem jedno i to z okresu próbnego. Czy psycholog, a potem WZ ma dostęp do tego żeby sprawdzić to czy np. aktualnie pracuję? Czy mogę skłamać, że pracuję i nikt tego nie sprawdzi skoro powiem, że na umowie zlecenie, a oni ich nie chcą? Bo myślę, że psycholog nie będzie na mnie miło patrzył jako na bezrobotnego.
Bez przesady... To nie jest ważne na jaka umowę i ile pracowałeś, chyba ważne ze szukałeś zajęcia i robiłeś cokolwiek,to uważam lepiej o Tobie świadczy niż ze nie pracowałeś w ogóle. Nie ma co się kreować na lenia, bo to napewno ci nie pomoże.
Kłamstwo ma krótkie nogi... Sory ale w ogóle skąd tak głupi pomysl
Powiedz, że pracowałeś dorywczo.
Chyba lepiej powiedzieć, że pracuje się dorywczo niż gdybyś powiedział, że nie pracowałeś w ogóle. Nie ma co tutaj ukrywać.
Ja bym się nie stresował tak na prawdę tym, że skłamałeś. Jeżeli pracowałeś to nie ma się czego wstydzić.
Nie rozumiem za bardzo po co ukrywać to, czy pracujesz, czy nie. To, że pracujesz to bardzo dobrze o Tobie świadczy.