Kolizja ze zwierzęciem leśnym | ||
Jak to jest w przypadku, kiedy mamy kolizję ze zwierzęciem leśnym? Co powinniśmy zrobić krok po kroku, gdy spotka nas coś takiego?
Przede wszystkim w pierwszej kolejności wzywamy policje, a dalej to już wiadomo..
A dalej to zaczyna się cała zabawa. Zwierzę jest bardziej chronione niż człowiek..
Przedstawię rzeczywisty tok rozumowania mający na celu oszczędzenie czasu, pieniędzy i nie męczenie zwierzaka.
Jeśli zwierz nie żyje - do bagażnika Jeśli zwierz ledwo dycha - upewnić się, że nikogo nie ma, dobić i do bagażnika Jeśli zwierz żyje i ucieka - nie ma problemu Jeśli zwierz żyje ale nie ucieka - cóż tu najgorzej, ja bym dzwonił po znajomego weta. Na policję nie polecam dzwonić, bo jak był znak, to mandat i wet na nasz koszt. | ||
Użytkownicy przeglądający ten wątek: |
1 gości |