Ja dokumenty dopiero będę składał w połowie stycznia jak tylko się uporam z problemem jakim jest zgubiona książeczka wojskowa, pewnie będę musiał wyrobić nową jeśli da się tak zrobić, ale z chęcią się do was przyłącze, zwłaszcza że moja kondycja skończyła się wraz z zakończeniem technikum lata temu. Może na początek ustalmy jakiś dzień tygodnia kiedy można się spotkać i wspólnie biegać, później pomyśli się nad resztą.