Rekrutacja - Czy to mi zaszkodzi? | ||
Witajcie.
Kieruję się do Was z zapytaniem odnośnie rekrutacji do Policji. Swoją kandydaturę przekładałem już dwa razy. Pierwszy raz z uwagi na samoocenę (doszedłem do wniosku, że chyba jeszcze nie dojrzałem), a drugi raz ze względu na "konflikt z Policją". Wspomniany konflikt z Policją - złożenie zawiadomienia do Prokuratury o popełnieniu przestępstw przez funkcjonariuszy miejscowej komendy Policji. W rezultacie jeden funkcjonariusz wyleciał, pozostałym się "upiekło". Jakimś cudem przetrwali BSW. Jeden świadek się wykruszył. Moje pytanie brzmi: Czy w związku z tym, że miałem do czynienia z Policją w ten sposób, mam jakiekolwiek szanse na pracę w Policji? Długo zastanawiałem się nad zmianą miejsca zamieszkania, aby spróbować składać dokumenty w innej komendzie.. Ale czy to coś da? Do tego 3 mandaty - jeden za kolizję, drugi za zapomniane dokumenty, trzeci za kolegę, który rozpiął pasy - było mu niewygodnie (jak twierdził).. ;-) Pozdrawiam.
Masz szansę jak każdy
Do 31.05.2014 r. policjant na 100%. Od 01.06.2014 r. już tylko na 80%.
Mandaty raczej nie mają na to wpływu, chociaż nie wierzę do końca, że nikt na takie rzeczy niestety nie patrzy..
Ja też do końca nie wierzę w to, że mandaty nie mają nic do rzeczy. Jednak próbować zawsze można, nic nie stoi na przeszkodzie.
Jeżeli jesteś zapisany gdzieś, jako wnoszący skargę, a na pewno jesteś to przeniesienie do innego miejsca zamieszkania nic nie da.
| ||
Użytkownicy przeglądający ten wątek: |
1 gości |