Liczba postów: 39
Liczba wątków: 7
Dołączył: 08.02.2013
Reputacja:
0
Nie studiowałem w szczytnie więc nie pomogę. Obecnie studiuje na Wydziale Prawa i Administracji na UWM w Olsztynie, kierunek Bezpieczeństwo wewnętrzne.
Kierunek jak najbardziej mi się podoba. Mam przedmioty takie jak:
prawo karne materialne
prawo wykroczen
przestepczosc gospodarcza
przestepczosc zorganizowana
taktyki techniki interwencji
prawa człowieka
kryminologia
kryminalistyka
i tak dalej i tak dalej.
Można nauczyć się wiele ciekawych rzeczy. Zajęcia prowadził między innymi Rzecznik prasowy Pan Sokołowski albo były Komendat WSPol Pan Pływaczewski.
Liczba postów: 5
Liczba wątków: 0
Dołączył: 28.02.2013
Reputacja:
0
Aby zostać antyterrorystą lub kimś z służbach specjalnych, najpierw trzeba dostać się do policji i przejść przez te podstawowe etapy czyli służba w prewencji itp.. a dopiero potem jeśli wykazujesz się nie lada zdolnościami to kierują Cie na odpowiednią drogę. Nie jest to łatwa droga.
Liczba postów: 61
Liczba wątków: 1
Dołączył: 25.03.2013
Reputacja:
0
Jak dowódca danej jednostki specjalnej Cię nie zechce w swoich szeregach to nawet umieszczenie Cie z góry rozkazem danego wojewódzkiego (historia zna takie przypadki) Ci nie pomoże. Jak im się nie spodobasz to albo Cie zniechęcą albo zniszczą, że nie będziesz już w stanie tam być.
Do 31.05.2014 r. policjant na 100%. Od 01.06.2014 r. już tylko na 80%.
Liczba postów: 23
Liczba wątków: 0
Dołączył: 24.03.2016
Reputacja:
0
Muszę przyznać, że jak ktoś idzie na antyterrorystę to jestem pod pełnym wrażeniem i trzymam kciuki z całego serca.
Liczba postów: 23
Liczba wątków: 0
Dołączył: 08.04.2016
Reputacja:
0
Praca, jako antyterrorysta jest bardzo niebezpieczna i podziwiam osoby, które się decydują na taki krok.
Liczba postów: 13
Liczba wątków: 0
Dołączył: 17.06.2016
Reputacja:
0
Praca, jako antyterrorysta tak na prawdę jest bardzo niebezpieczna i ja bym osobiście nie zdecydował się na coś takiego.
Liczba postów: 14
Liczba wątków: 0
Dołączył: 23.06.2016
Reputacja:
0
Dlaczego? A jak ludzie idą do wojska to tak na prawdę też muszą decydować się na niebezpieczeństwo..
Liczba postów: 13
Liczba wątków: 0
Dołączył: 04.07.2016
Reputacja:
0
Do wojska to znam kilka osób, które po prostu poszły, bo chciały i na co dzień też tak twierdzą, np. mam koleżankę, która idzie do wojska, bo chce.
Liczba postów: 37
Liczba wątków: 0
Dołączył: 09.08.2016
Reputacja:
0
No i ja ją podziwiam. Ale prawda jest taka, że czasem dziewczyna jest o wiele bardziej wytrzymała niż facet.
Liczba postów: 56
Liczba wątków: 1
Dołączył: 07.07.2016
Reputacja:
0
Ale ile poświęceń.. Osobiście nie chciałabym, żeby ktoś bliski był w takim zawodzie. Zmartwienie i tyle.
Liczba postów: 25
Liczba wątków: 0
Dołączył: 30.06.2016
Reputacja:
0
W każdej pracy może się coś stać i też jest to zmartwienie - no i? Każda praca ma jakieś ryzyko.