Powód odrzucenia przy testach psychologicznych/MS | ||||
Maksiu, ja juz dostałem odpowiedz, dzwoniłem do kwp wynik negatywny zastanawiam sie czy jechac wogole omawiac ten test gdzie popełniłem błedy ,szkoda 7 miechów robiłem sobie nadzieje a tu nic ,trzymam kciuki za ciebie
Byłam dzisiaj na rozmowie z Panią psycholog, żeby omówić wynik. Nie wiem, czy śmiać się czy płakać. "Naiwna autoprezentacja"... Generalnie, wypadłam tak dobrze, że stwierdzili, że kłamałam i koloryzowałam... A ja naprawdę byłam szczera! :-) Czyli, że przez ten rok muszę się trochę popsuć.
madzia0507, powiedz jescze co im w tobie nie pasowało,jak długo trwała ta rozmowa i czy był to ten sam psycholog zktorym miałas wczesniejsza rozmowe
Rozmawiała ze mną Pani kierownik zespołu psychologów, rozmowa trwała jakieś 20 minut i polegała głównie na tym, że przeczytała mi opinię, która została wystawiona na podstawie moich wyników, które uzyskałam na komputerze. Generalnie mam zbyt dobre zdanie o sobie, jestem mało krytyczna wobec własnej osoby i nie umiem okazywać, że się stresuję (cokolwiek by to miało znaczyć). Do tego jestem inteligentna, bystra, mam super pamięć i refleks, w związku z tym uznali, że kłamałam lub nie zrozumiałam pytań.
Dała ci ta rozmowa wogole cos?(czy tylko szkoda czasu) ja mam we wtorek jechac ,tylko sie zastanawiam wogole czy jest sens i tak to przecież niczego nie zmieni, jedynie co mnie ciekawi to jaka opinie mi wystawiła psycholog i jakich to niby nie mam predyspozycji aby pracowac w policji
madzia0507 napisał(a):Rozmawiała ze mną Pani kierownik zespołu psychologów, rozmowa trwała jakieś 20 minut i polegała głównie na tym, że przeczytała mi opinię, która została wystawiona na podstawie moich wyników, które uzyskałam na komputerze. Generalnie mam zbyt dobre zdanie o sobie, jestem mało krytyczna wobec własnej osoby i nie umiem okazywać, że się stresuję (cokolwiek by to miało znaczyć). Do tego jestem inteligentna, bystra, mam super pamięć i refleks, w związku z tym uznali, że kłamałam lub nie zrozumiałam pytań. No nie wierzę, bo ktoś jest szczery i faktycznie nie odczuwa stresu, czy strachu, w dodatku szczyci się niebanalną inteligencją, to już na funkcjonariusza się nie nadaje? Super! Genialnie po prostu, to już wiem, że mam podobnie 'naiwną autoprezentację' problem w tym, że ja na prawdę się nie stresuję i nie boję, ale to wynika z mojego podejścia do życia przez moje praktyki filozoficzne, czy medytacyje. Widzę, że to bariera nie do przejścia. Normalnie tracę szacunek do służby. To jest śmieszne, a nawet żałosne, że człowiek szczerze odpowiada na te pytania, a ktoś wystawia taką opinię. Chyba pojadę i poproszę ksero tego uzasadnienia i sobie oprawię nad łóżkiem.
doncorleone32 napisał(a):Dała ci ta rozmowa wogole cos?(czy tylko szkoda czasu) ja mam we wtorek jechac ,tylko sie zastanawiam wogole czy jest sens i tak to przecież niczego nie zmieni, jedynie co mnie ciekawi to jaka opinie mi wystawiła psycholog i jakich to niby nie mam predyspozycji aby pracowac w policji Z jednej strony trochę namieszała mi kobieta w głowie, ale kilka rzeczy mi wyjaśniła, więc myślę, że warto było jechać.
Niestety odpadłem. Troche mnie tutaj nie było, ale w lutym oczywiście próbuję jeszcze raz nie ma opcji bym odpuścił... wszyscy co odpadli powinni próbować do skutku, nie mozna się poddawać nigdy
28.02.2014 - złożenie dokumentów
26.03.2014 - Rozmowa wstępna KWP Katowice 27.04.2014- TW i TSF 12.06.2014- MS - Zaliczony 15.07.2014- WZ - Zaliczony 28.07.2014- WKL - Zaliczona 04.11.2014- Przyjęcie 10.11.14 - 22.05.15 - SP Katowice
Witajcie ja nie zdalem juz 3 raz ms i znow bede probowal 4 podejscia tym razem dowiedizalem sie z czego nie zdalem ms z myslenia przestrzennego czyli szesciany oblalem :/ najgorsze jest to ze trzeba rok czekac . Chcialem sie doweidziec bo nie pamietam ile jest dokaldnie tych szescianow na ms i jak sa one trudne ???
Nie rozumiem, jak można komuś powiedzieć, że jest mało krytyczny wobec siebie. To chyba dobrze, że ma się te pewność do swojej osoby?
| ||||
Użytkownicy przeglądający ten wątek: |
1 gości |