Piłka lekarska na testach. | ||||
Witam. Chciałabym sie dowiedziec czy przy rzucie piłką lekarską na teście sprawnościowym można miec jedna stope wysunietą do przodu czy obie muszą byc na równi? Oraz czy można chocby cześc stopy oderwac od podłoża (np. piete). Bardzo prosze o pewną i sprawdzoną odpowiedziec. Pozdrawiam.
Witam. Możesz mięć wysuniętą i oderwać stopę a nawet możesz podskoczyć , ważne żebyś nie przekroczyła Lini bo za to jest dyskwalifikacja i aby piłka był rzucana z nad głowy. Warto stopę postawić kawałek przed linią ,wziąć margines bo po żucie możesz przechylić się do przodu pozdrawiam
Cześć,
Miałem test sprawnościowy w ubiegłym tygodniu i z tego co pamiętam multum dziewczyn nie zaliczyło właśnie piłek. Radzę Tobie solidnie się do tego przygotować. Z chłopakami rzec jasna nie było żadnych problemów. Życzę Powodzenia. Pozdrawiam.
Nigdy nie paliłem.
Nigdy nie piłem alkoholu. Nigdy nie brałem narkotyków. Nigdy nie złamałem prawa. I jestem z tego dumny =) the end...
kamilonline, też słyszałam, że znaczny procent dziewczyn w ogóle nie zalicza testów sprawnościowych. Dlatego mam zamiar się do nich przyłożyć.
Komisarz wypełnia wniosek o przeniesienie:
- Czy mam prawo jazdy? Nie! Ścigam przestępców rowerem!
mila160, mam o tyle dobrze, że motywują mnie rodzice do walki, i zabawnie zaproponowali, bym rzucała na próbę 2,5 kg mąkami :-) Mogą być też hantle brata, których i tak nie używa. Ważne, by było ciężkie.
Komisarz wypełnia wniosek o przeniesienie:
- Czy mam prawo jazdy? Nie! Ścigam przestępców rowerem!
Najważniejsze, to znaleźć swoją własną technikę. Rzucać tak, jak ci jest najlepiej, a nie tak, jak ci wszyscy inni doradzają. I potem tą technikę sobie wyćwiczyć. :-)
Ja polecam paniom technikę sprawdzoną i pewną, tj rzucać piłką z całej siły i pamiętać o tym żeby te piłkę na końcu dodatkowo pchnąć a nie rzucać jakby się chciało komuś podać.
![]()
"Co za ponury absurd... Żeby o życiu decydować za młodu, kiedy jest się kretynem?"
Jak poprawić rzut piłką? Ciągle mi brakuje , a chcę na pewniaka rzucać z około 6 metrów. Poleci ktoś co w tym kierunku mam uczynić? Ta piłka jest dla mnie zmorą.... :-(
każde ćwiczenie coś daje... bierz pod uwagę to że przed piłkami musisz jeszcze manekina przenieść i wiele osób (szczególnie dziewczyny) na rozgrzewce rzucało piłkami wystarczająco, a już na egzaminie brakowało odległości. najwięcej błędów było na płotkach i piłkach...
Proponuję kupić piłkę najlepiej cięższą, lub pożyczyć z jakiejś szkoły. Robić wymachy tak jak byś chciała rzucić, oraz z leżenia na plecach wykonywać rzut oczywiście w przód a nie w górę. Jak będziesz miała cięższą piłkę to potem na egzaminie będzie o wiele łatwiej.
dziewczyny nie panikujcie tak wcale nie jest tak żle jak wszyscy mówia w mojej grupie było kilka dziewczyn i wszystkie zaliczyly poza jedna ktora wogole nie przystapiła do cwiczen ,a nie ktore miały jeszcze lepsze czasy niz faceci liczy sie tylko wydolnosc organizmu , tor jest tak skonstruowany ze cwiczenia techniczne sa na poczatku a cwiczenia fizyczne i szybkosciowe sa na koncu, tak ze lepiej rozpoczac troche wolniej a potem przyspieszyc bo na koncu moze sił braknac
| ||||
Użytkownicy przeglądający ten wątek: |
1 gości |